Google Website Translator

niedziela, 23 grudnia 2012

NAUKOWYCH ŚWIĄT!!

Tak, tak, blog "Nauka, rzecz ludzka" obchodzi właśnie swoje pierwsze Święta Bożonarodzeniowe! Z tej okazji chciałam Wam złożyć, drodzy Czytelnicy, świąteczne życzenia, aczkolwiek w nucie odrobinę bardziej naukowej :)

Jesteśmy maleńką plamką, na innej maluśkiej plamce maciupiunkiej plamki. Jesteśmy pyłkiem we Wszechświecie. Historia odkryć astronomii i kosmologii jest pasmem "rozczarowań" tym, że nie jesteśmy centrum, nie jesteśmy wszystkim. Słońce nie krąży wokół Ziemi, ani nie jest ona centrum Układu Słonecznego.  Idąc dalej, tenże system jest tylko jednym z 200-400 miliardów podobnych układów, i to tylko jeśli weźmiemy pod uwagę naszą galaktykę, będącą jedną ze 170 miliardów innych galaktyk w obserwowalnym wszechświecie. Nasz Układ Słoneczny nie jest zresztą nawet centrum tego wszechświata (a przynajmniej każde "centrum" to tylko iluzja). Co więcej, jesteśmy mało wyjątkowi pod względem budowy - proporcje najważniejszych pierwiastków budujących nasze ciała odpowiadają częstości ich występowania w reszcie wszechświata - w malejącej kolejności: wodór, tlen, węgiel, azot... itd. Czyli być może nie jesteśmy tylko częścią wszechświata, ale wszechświat jest w nas?  Nie sądzę - w końcu możemy doświadczyć lub wykryć zalewie 4% materii składającej się na budowę wszechświata - reszta to  ciemna energia i materia...


Andromeda. Zdjęcie: Wikipedia 


Rzecz w tym, że mimo tych ogromnych liczb i odległości - udało nam się. Udało nam się zaistnieć na tym świecie jako inteligentny gatunek zdolny do tworzenia zaawansowanych technologii i skłonny do refleksji. Udało nam się to - i to jako jedynemu gatunkowi z około miliarda innych jakie kiedykolwiek żyły na tej planecie. Co więcej, żyjemy w niesamowitych czasach, kiedy nie tylko nie muszę spędzać 90% swojego czasu na szukanie pożywienia, ale (jako kobieta!) mogę realizować się naukowo, a także pisać do Was te słowa i za sprawą jedengo kliknięcia udostępnić je tysiącom potencjalnych Czytelników.

Niech w te święta towarzyszy Wam wielkość - tego, czy innego - wszechświata, ale tylko w kontekście naszego olbrzymienia szczęscia; wyścigu jaki wygraliśmy z prawdopodobieństwem. Mamy tylko jedno życie, więc wykorzystajmy je dobrze - z bliskimi i rodziną. Wesołych Świąt!


2 komentarze:

  1. Hej, cieszę się, że odkryłem Twojego bloga.

    Pocieszne zdjęcie profilowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się cieszę, że ten blog znalazł nowego czytelnika :) Zachęcam do dalszej lektury i komentarzy, w wolnej chwili myślę, że warto też spojrzeć na stronę fejsbukową bloga :)

      Usuń